Podsumowując 2016 rok, rozpisałem najważniejsze wydarzenia w punktach, aby pierwotnie zamieścić je na profilu Facebook. Zrozumiałem, że warto je dokładnie rozwinąć we wpisie na blogu, był to bowiem niesamowity rok dla The Shine.
Akcja GMTO we współpracy z Patine.pl
Dzięki tej akcji (Group Made To Order) zyskałem niesamowite doświadczenie realizując blisko kilkadziesiąt par ręcznie malowanych butów Yanko. Dużo realizacji było bardzo wymagających. Klienci lubili mnie zaskakiwać zaczynając od pytania “Czy podejmie się Pan…”, a że nie lubię się cofać w wyzwaniach to realizowałem wszystkie wizje czasem łapiąc się za głowę, jak teraz dany efekt uzyskać.
Wynikiem tego były bardzo ciekawe realizacje. Jako, że nie lubię kopiować cudzych realizacji 1:1, moje prace miały swój styl, który staram się cały czas wypracowywać. Tym sposobem zdobyłem dużą wiedzę i doświadczenie, które zostały i mam nadzieję, będą procentować w przyszłości.
Ogólnie cała nasza wspólna akcja nauczyła mnie bardzo dużo, zarówno od strony praktycznej jak i logistycznej. Na skórach zostało przelanych wiele litrów farby, z niektórymi klientami wymieniłem nawet setki maili, wyspecjalizowałem sposób kolejkowania zamówień. Tworzyło to wszystko całkiem niezłą machinę, która otworzyła mi oczy na wiele spraw.
Dyplom Saphir dla The Shine
Dyplom za zasługi od firmy Avel (skupiający między innymi marki Saphir, Tarrago). Coś co jest dla mnie bardzo dużym wyróżnieniem. Jestem z tego dyplomu niesamowicie dumny. Avel nie rozdaje tego wyróżnienia na lewo i prawo. W Polsce podobnym dyplomem może poszczycić się jedynie renomowana pracownia obuwia Jan Kielman.
Prowadzenie prezentacji, udział w wydarzeniach
21 maja dzięki zaproszeniu organizatorów wydarzenia “Warszawa pod krawatem 4” prowadziłem prezentację na temat malowania obuwia. Była to dla mnie bardzo duża nobilitacja i niesamowite przeżycie. Po mnie swą prezentację prowadził sam Luca Rubinacci. Bardzo miło wiedzieć, że to co się robi podoba się innym i ludzie chcą o tym słuchać. Daje to dodatkowego kopniaka do dalszych działań na przyszłość.
4 czerwca byłem również obecny na imprezie Stowarzyszenia But w Butonierce (którego jestem członkiem) w Mercedes Benz w Sosnowcu, gdzie miałem przyjemność malować na żywo parę lotników Yanko. Takie wydarzenia i rozmowy na żywo z pasjonatami męskiej elegancji są dla mnie doskonałą sposobnością do wymiany poglądów.
Pod koniec roku miałem również pojawić się na targach Hush w Warszawie na stoisku przyjaciół z Patine.pl. Miałem tam między innymi malować jedną parę butów na żywo. Gorąca końcówka roku skutecznie uniemożliwiła mi przybicie do stolicy. W tym roku nie przepuszczę takiej okazji.
Nawiązanie współpracy z marką Sartolane
Marka Sartolane tworzy między innymi niebanalne teczki i torby. Wykonuje je bez żadnego kompromisu, wykorzystując najlepsze na rynku skóry, zamki itp.
Współpraca, którą nawiązałem z w/w marką polega na ręcznym malowaniu produktów ze specjalnej, surowej skóry. W dalszym ciągu uściślamy szczegóły, co zaowocuje nowymi produktami w sklepie The Shine w roku 2017.
Uruchomienie sklepu internetowego
Po wielu przygotowaniach na stronie theshine.pl został wdrożony sklep internetowy. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to zadanie nie jest tak proste jak mi się wydawało na papierze.
Nie licząc spraw technicznych, dobrej jakości zdjęć (na których punkcie tak nawiasem mówiąc mam obsesję) dochodzą jeszcze sprawy prawne czy logistyczne. Szczęśliwie jednak wszystkie punkty z listy zadań zostały zrealizowane.
W obecnej postaci w sklepie można zakupić produkty do pielęgnacji obuwia marki Saphir z najwyższej lini Medaille D’or. Produkty te używam na co dzień do pracy i znam je od podszewki. Naturalnie, uznałem więc, że będą idealne na początek funkcjonowania sklepu. W tym roku zostaną dodane między innymi nowe produkty skórzane wraz z usługą malowania. To zakończy kłopotliwe zamawianie poprzez email. Wszystko będzie prostsze i bardziej przejrzyste.
Sklep przy okazji zostanie przetłumaczony na język Szekspira. Jest to odpowiedź na duże zainteresowanie poza granicami Polski.
Mam nadzieję, że obecny rok również będzie tak samo ciekawy, o ile nie jeszcze lepszy jak rok 2016.